Musze się przyznać, że w chwili obecnej posiadam tylko własnie te produkty do brwi (choć oczywiście przewinęło się przez moja kosmetyczkę wiele innych). Wiem, że to mało, zwłaszcza, że na rynku jest mnóstwo przeróżnych ciekawych kosmetyków do makijazu brwi, jak np żele do wykończenia, ja jednak jako blondynka nie potrzebuję graficznych, perfekcyjnych brwi i jakoś jak dotąd nie czułam potrzeby kupowania tego typu produktów.
Ale wracając do tematu, chciałam dzis zrobić dla Was porównanie właśnie tych dwóch świetnych i popularnych kredek do brwi czyli Catrice 020 Date with Ash-ton oraz Soap&Glory Arch de Triump Sharpener.
Catrice była przez długi czas moim absolutnym ulubieńcem i gdy się kończyła, kupowałam kolejną. Jest to naprawdę dobry produkt polecany przez wiele makeupowych youtuberek. Kredka posiada bardzo łądny naturalny brązowy kolor, bez rudawych tonów. (choć po wykonaniu zdjęć tej kredki w zestawieniu z Soap&Glory ta pierwsza ma jednak cieplejszy odcień). który na pewno nikomu nie zrobi krzywdy. Z drugiego końca zakończona jest grzebykiem do czesania włosków, który jest tak wykonany, że bardzo ładnie wyczesuje brwi a poza tym nie zbierają się na tym grzebyku żadne włoski jak np w kredkach Rimmela. Zreszta, porównując kredkę Catrice do Rimmel uważam, że to jest niebo a ziemia na korzyść Catrice. Naprawdę bardzo przyzwoicie się maluje tym produktem.
Niestety kredka Soap & Glory nie posiada grzebyka, ale za to na drugim jej końcu znajduje się przepiękna kredka do rozjaśniania obszaru pod brwiami o szampańskim kolorze. Możemy nią cudnie wyprofilować nasze brwi rysując linię wzdłuć dolnej ich granicy, co robi naprawdę ogromna różnicę! Brwi staja się bardziej wyeksponowane oraz uniesione. Możemy nią rozświetlić wewnętrzny kącik oka, gdzie równiez sprawdza sie świetnie lub rozjasnić linie wodną.
Nie znam tych kredek.
OdpowiedzUsuńDobrze podkreślone brwi rzutują na cały makijaż, także warto nad tym pracować :)
OdpowiedzUsuńOprócz kredek fajną opcją są też cienie do brwi i żele do ich wygładzania.
Na przykład makeup revolution ma je w ofercie. Polecam, warto wyprobować :)
Dziękuję bardzo za podpowiedź :) Nigdy nie używałam żelu do brwi, a stoisko makeup rev mam akurat niedaleko, więc na pewno wypróbuje te produkty!:)
UsuńBardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam również
Usuń